TUTAJ PONIŻEJ LINK DO POBRANIA PROTOKOŁU, a w dalszej części artykułu znajdziesz wskazówki co i jak zrobić !
Na terenie całej Unii Europejskiej od 1 września 2025 roku zacznie obowiązywać bezwzględny zakaz wykorzystywania TPO (tlenku difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoilo)fosfiny) w produktach kosmetycznych. Substancja ta była powszechnie używana m.in. w lakierach hybrydowych i żelach przeznaczonych do stylizacji paznokci, dlatego temat najbardziej dotyczy stylistek paznokci.
Jasnym jest zakaz sprzedaży czy wprowadzania do obrotu po 1 września produktów z TPO, a jak jest jeżeli chodzi o stylistki i zużycie takich produktów jednak zakupionych przed 1 września ?
Zakaz TPO, który zacznie obowiązywać od 1 września 2025 r., wynika z zmiany przepisów unijnych dotyczących produktów kosmetycznych – konkretnie z rozporządzenia Komisji (UE) 2024/1328 z dnia 14 maja 2024 r.
Zapytaliśmy konkretnie GIS o tę kwestię oraz skonsultowaliśmy odpowiedź z GIS i samo rozporządzenie z radcą prawnym specjalizującym się w prawie unijnym.
Podstawy prawne
Rozporządzenie (WE) nr 1223/2009 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych
To główny „kodeks kosmetyczny” UE – w nim są definicje („użytkownik końcowy”, „udostępnianie na rynku”) i ogólne zasady bezpieczeństwa.
Rozporządzenie Komisji (UE) 2024/1328 z dnia 14 maja 2024 r.
Zmienia załączniki II, III, V i VI do rozporządzenia (WE) 1223/2009 w odniesieniu do niektórych substancji.
TPO – Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide zostało przeniesione do Załącznika II (lista substancji zakazanych) z określeniem dat granicznych:
od 1 grudnia 2024 r. – zakaz wprowadzania do obrotu nowych produktów zawierających TPO przez producentów i importerów,
od 1 września 2025 r. – zakaz udostępniania na rynku (czyli sprzedaży, dystrybucji i stosowania w usługach) produktów zawierających TPO.
Klasyfikacja CMR
TPO jest sklasyfikowane w rozporządzeniu (WE) nr 1272/2008 (CLP) jako substancja CMR kategorii 1B (może powodować raka, uszkodzenia genetyczne lub wpływać negatywnie na rozrodczość).
To ta klasyfikacja jest powodem dodania TPO do listy zakazanych w kosmetykach.
Co to oznacza w praktyce
Po 1 września 2025 r. nie wolno:
sprzedawać produktów z TPO,
przekazywać ich innym,
używać ich podczas wykonywania usług (np. manicure hybrydowy w salonie).
Dotyczy to producentów, dystrybutorów, sklepów, a także stylistek paznokci – bo użycie w zabiegu jest „udostępnianiem na rynku” (art. 2 ust. 1 lit. g rozporządzenia 1223/2009).
Według odpowiedzi z Głównego Inspektoratu Sanitarnego, którą otrzymaliśmy w tym tygodniu:
Zakres zakazu dotyczy:
- Od 1 września 2025 r. na terenie UE nie można:
- wprowadzać do obrotu,
- udostępniać na rynku,
Dla stylistek kluczowe jest “udostępnianie na rynku”. To zdanie dotyczy nie tylko producentów i dystrybutorów, ale również stylistki paznokci i salony, które świadczą usługi z użyciem takich produktów.
Wynika to z tego, że w prawie unijnym (rozporządzenie WE 1223/2009 o kosmetykach, z późn. zmianami) używa się pojęcia: „udostępnianie na rynku” – każde odpłatne lub nieodpłatne dostarczenie produktu kosmetycznego w celu jego dystrybucji, konsumpcji lub użycia na rynku UE, w ramach działalności handlowej. (w tym przypadku zgodnie z prawem unijnym działalność handlowa dotyczy też tej usługowej).
GIS zwraca też uwagę , że zgodnie z definicjami z Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009, które odnoszą się do „użytkownika końcowego” – Stylistka paznokci jest „profesjonalistą stosującym dany produkt kosmetyczny w ramach działalności zawodowej” – więc formalnie jest użytkownikiem końcowym w rozumieniu przepisów. Ale również sama musi zapewnić bezpieczeństwo w zakresie wykonywanych usług, dla swoich klientów.
GIS jednoznacznie przestrzega, że świadome używanie produktów z TPO po tej dacie (1 września) stanowi naruszenie bezpieczeństwa konsumentów.
Co powinna zrobić stylistka paznokci?
- Usuń z użycia i nie zamawiaj zapasów zawierających TPO — zużyj istniejące do 1 września i przygotuj się do przejścia na alternatywy.
- Sprawdzaj skład produktów pod kątem TPO (w nazwie: „Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide”/„TPO”).
- Kupuj tylko z zaufanych źródeł, z pełną etykietą producenta/importera
- Szkol się i informuj klientki – wiele z nich będzie pytać o TPO i składniki stosowane w stylizacji.
Podsumowując:
po 1 września stylistki paznokci nie mogą używać w swoich usługach produktów zawierających TPO
- Zakaz TPO od 1 września 2025 r. obejmuje także usługi, bo stosowanie produktu w zabiegu jest „udostępnianiem na rynku” (art. 2 ust. 1 lit. g).
- Nie można legalnie używać produktów z TPO w stylizacji paznokci po tej dacie – nawet jeśli zostały kupione wcześniej.
- W przypadku kontroli Sanepid lub Inspekcja Handlowa mogą wymagać usunięcia takich produktów z użytkowania i/lub nałożyć kary.
GIS w swojej odpowiedzi również zaznacza, że interpretacja, iż produkty z TPO będą mogły pozostawać na rynku aż do upływu terminu ich trwałości, jest niewłaściwa, ponieważ symbol PAO umieszczany na produktach o trwałości, nie określa jednoznacznie tego terminu: – “Przyjęcie stanowiska, że produkty zwierające TPO będą mogły pozostawać w użyciu do upływu ich terminu trwałości jest niemożliwe do wyegzekwowania. Zgodnie z przepisami rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 – wskazanie daty minimalnej trwałości nie jest obowiązkowe w przypadku produktów kosmetycznych o minimalnej trwałości dłuższej niż 30 miesięcy. Produkty takie zawierają co prawda symbol PAO, ale nie określa on jednoznacznie terminu trwałości” .
Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega, że:
” Wszystkie produkty kosmetyczne używane przez profesjonalistów na terenie UE w ramach działalności zawodowej muszą być zgodne z rozporządzeniem kosmetycznym. Celowe i świadome używanie w ramach świadczonych usług produktu kosmetycznego niespełniającego wymagań może stanowić naruszenie bezpieczeństwa konsumentów”
A jak na to odpowiedziały lokalne sanepidy ?
Większość odpowiedziała identycznie jak GIS z założeniem, że w pierwszej kolejności podczas kontroli będą wymagać usunięcia takich produktów z użytkowania. Nieoficjalnie wiele sanepidów przyznało, że przy najbliższych zaplanowanych kontrolach zwrócą uwagę na produkty z TPO ale jeżeli stylistka będzie mogła udowodnić zakup takich produktów przed 1 września to póki co “przymkną oko” i jedynie nakażą wycofanie z użytku, póki co bez kary.
Jednak biorąc pod uwagę medialny szum wokół tematu – klientki mogą pytać o używane na nich produkty. Pamiętaj, że mają też prawo wglądu choćby w skład takiego produktu, który ma być na nich użyty.
Do 31 sierpnia możesz spokojnie wszystkie używać, a co potem ?
Co zrobić z takimi lakierami po 1 września, aby było legalnie i bez problemów ? Dlaczego nie można po prostu „zużyć do końca” lub wyrzucić?
- Od 1 września 2025 r. zakazane produkty z TPO nie mogą być udostępniane na rynku – czyli nie możesz ich używać na klientkach, ale również nie możesz ich sprzedać czy przekazać innej osobie w celach zawodowych.
- W przypadku kontroli Sanepid lub Inspekcja Handlowa mogą poprosić o wyjaśnienie, co stało się z zakazanym produktem.
- Jeśli „po prostu wyrzucisz” do kosza, formalnie może to zostać potraktowane jako niewłaściwe postępowanie z odpadami niebezpiecznymi (bo to chemia).
ZRÓB TO:
- Robisz inwentaryzację zakazanych produktów.
- Wycofujesz z użycia (zabierasz z półki roboczej, żeby kontrola ich nie znalazła).
- Oddajesz do utylizacji z potwierdzeniem odbioru.
- Trzymasz potwierdzenie w dokumentacji firmy.
Prawidłowa procedura „pozbycia się” produktów z TPO:
🔹 Inwentaryzacja – sporządź listę produktów zawierających TPO (nazwa, producent, ilość, data zakupu).
🔹 Wyprowadzenie z ewidencji – jeśli prowadzisz księgowość i masz je w magazynie firmowym, wpisz likwidację towaru.
🔹 Utylizacja – najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie:
Oddać do firmy odbierającej odpady chemiczne/niebezpieczne (tak jak farby, rozpuszczalniki, kosmetyki z toksycznymi składnikami).
Otrzymasz KPO (Kartę Przekazania Odpadu) w systemie BDO lub papierowy dokument potwierdzający odbiór – to jest „papier” na wypadek kontroli.
W kodach odpadów dla lakierów do paznokci stosuje się najczęściej: 20 01 27* (farby, tusze, kleje i żywice zawierające substancje niebezpieczne).
Jeśli nie masz wpisu do BDO (co jest normalne dla wielu małych salonów kosmetycznych), to i tak możesz legalnie pozbyć się produktów z TPO – trzeba to zrobić przez firmę, która ma zezwolenie na odbiór i utylizację odpadów niebezpiecznych, ale jednorazowo, bez własnego konta w BDO.
Jak to wygląda krok po kroku, gdy nie masz BDO
Znajdź firmę odbierającą odpady chemiczne w Twojej okolicy
Szukaj haseł typu „utylizacja lakierów”, „odbiór odpadów kosmetycznych”, „utylizacja odpadów chemicznych”
Może to być ta sama firma, która odbiera np. odpady medyczne lub fryzjerskie farby.
Umów odbiór jednorazowy
Przy takim zleceniu to firma odbierająca wystawia KPO na swoje konto w BDO – Ty nie musisz być wpisana do rejestru.
Wystarczy, że w umowie/zleceniu wpiszą Twoje dane jako wytwórcy odpadów.
Przygotuj produkty do odbioru
Zrób inwentaryzację (taki protokół, jaki Ci przygotowałam wcześniej).
Produkty najlepiej zapakować w pudełko lub pojemnik z opisem „Odpady kosmetyczne zawierające substancje niebezpieczne – kod 20 01 27*”.
Odbiór i dokument
Firma zabiera odpady i wydaje Ci potwierdzenie odbioru/utylizacji (kopię KPO lub protokół przekazania).
Ten dokument przechowujesz w swojej dokumentacji – to Twój „papier” na wypadek kontroli Sanepidu/IH.
Ważne wskazówki
Nie wyrzucaj tych produktów do kosza komunalnego – formalnie to odpady chemiczne.
Jeśli robisz to jednorazowo, nie podpisujesz stałej umowy – wystarczy jednorazowe zlecenie odbioru.
Koszt jednorazowego odbioru zależy od ilości i firmy – zwykle ok. 50–200 zł.